Średnia ocena: 3.5
liczba ocen: 21
Ilość kodów pocztowych: 1
Współrzedne geograficzne N: 51.921108
Współrzedne geograficzne E: 23.096670
Strefa numeracyjna: Kierunkowy 83
Tablice rejestracyjne: LBI
Krasówka – wieś w Polsce położona w województwie lubelskim, w powiecie bialskim, w gminie Łomazy.
W latach 1975-1998 miejscowość należała administracyjnie do województwa bialskopodlaskiego.
Wieś Krasówka powstała w XVI wieku (przed rokiem 1587). Dzięki pięknym terenom i bujnej roślinności początkowo nosiła nazwę „Krasy”. Z biegiem czasu z połączenia nazwisk właścicieli wsi powstała nazwa aktualna, czyli „Krasówka”. Jedną z pierwszych właścicieli w roku 1631 wsi była Konecka, a dzierżawcą Borowski,. Wówczas szlachta zorganizowała tzw. „sąd kopny”, na którym wyznaczono chłopom podatek w postaci snopów zboża. W roku 1827 właścicielem Krasówki był Kołczakowski. Historia podaje, że wówczas wieś liczyła 15 domów i 164 mieszkańców. Przed Powstaniem Styczniowym posiadłość Krasówki objął Aleksander Szaniawski, który w roku 1863 był organizatorem działu powstańczego i w nocy z 22/23 stycznia wziął udział w powstaniu przeciwko wojskom rosyjskim w Łomazach. Dzięki swej odwadze Szaniawski został mianowany przez władze powstańcze pułkownikiem. Brał on również udział w bitwie nad Białką, Nieborowem i Siemiatyczami. Zginą mając 50 lat 21 lutego 1863 roku pod Sycyną. Czynny udział w powstaniu brała również jego żona jako kurier.
Po Powstaniu Styczniowym w roku 1864 nastąpiło pierwsze uwłaszczenie chłopów. Kilka lat po powstaniu nijaki Fogal żydowskiego pochodzenia, podkupił Moskali, zniszczył rodzinę Szaniawskich i przejął majątek dworski w Krasówce. Wówczas wieś składała się z trzech dworów i wsi głównej. Największym z nich był dwór Fogala, który łączył się z Bielanami, liczył 300 ha ziemi. Kilkanaście lat później został odkupiony przez 17- letniego Antoniego Raczyńskiego. Oprócz opisywanego wyżej dworu głównego, były jeszcze dwa. Jeden nosił nazwę Lubatynek, którym zarządzał Lubatyński. Drugim był Lorcin, który liczył 60 ha, a rządcą w nim był Niewęgłowski. Natomiast wieś główna liczyła ok. 450 ha, a zamieszkana była przez chłopów. Najpiękniejszym miejscem we wsi był dwór główny, w którym mieścił się pałac o długości 40 m i szerokości 15 m. Nakryty był drewnianymi gontami, ściany z zewnątrz były oszalowane, a okiennice rzeźbione. Wnętrze pałacu oświetlone było lampami naftowymi w kształcie kul. Na ścianach wisiały ozdobne lustra, skóry i głowy zwierząt. Podłoga była wyłożona parkietem. W wyposażeniu były rzeźbione krzesła, komody i szafy. Wewnątrz znajdowała się sala koncertowa, gdzie odbywały się bale i koncerty. Za pałacem był park, w którym rosły drzewa dębowe, a pomiędzy nimi piękne kwiaty. Przez park prowadziły aleje obsadzone kasztanami, tzw. „Aleje kasztanowe”. Niedaleko pałacu posadzony był sad owocowy o pow. 0, 7 ha. Za nim znajdowała się karczma, obsługiwana przez Żydów, a druga na tzw. „Wygonie”. We dworze szlachta żyła w dostatku i przepychu, wykorzystując chłopów, którzy za niskie wynagrodzenie ciężko pracowali przy pracach polowych: zrywaniu owoców i obsłudze pałacu. W czasie wolnym od pracy organizowano imprezy gościnne, zabawy i przedstawienia.
Poprzez zabawy i hulaszczy tryb życia szlachty (wyjazdom na bale do Warszawy i inne imprezy), w roku 1932 nastąpiła parcelacja majątku Raczyńskich. Część została wykupiona przez pochodzących spod Łosic szlachcian: Mościbrodzkiego, Paprockiego,Wierzejskiego, Stępkowskiego i Wierzejskiego, natomiast w samym dworze pozostali: Raczyńscy i Pniewscy. Przed wybuchem II wojny światowej w Krasówce, było już 176 gospodarstw. Sołtysem we wsi był Józef Nożyk, a na koloni Hieronim Wierzejski który, piastował też urząd wójta w Dubowie. Radnym w sejmiku powiatowym w Białej Podl. Był Włodzimierz Pniewski. W 1944 roku kiedy, Niemcy wkroczyli na teren Krasówki, całą swoją broń składowali u Patejuka. Pewnego dnia z niewiadomych przyczyn Kroszczyński oddał kilka strzałów z niemieckiego karabinu, wówczas Niemcy zaatakowali skład swojej broni. Zginęło wielu cywilów, spłoną pałac, karczma, 10 budynków gospodarczych oraz jeden dom. Podczas frontu wojska przesuwały się z lasu bielańskiego do lasu korczowskiego. Niemcy napierali na wojska rosyjskie i odwrotnie. Zginęło wielu żołnierzy po obu stronach między innymi Paprocki z Krasówki. Po wojnie życie chłopów nieznacznie się polepszyło, choć czasami grasowały bandy, które łupiły dobytek. Rząd zaczął wprowadzać bardzo zróżnicowane podatki tzw. „progresje na gospodarstwa rolne” ( np. za 8 ha- owe gospodarstwa płacono 300 zł, a już za 5 ha- owe tylko 50 zł ). Koloniści dworscy nie wytrzymali progresji i w latach 50- tych założyli spółdzielnię rolniczą, do której należeli: Mościbrocki, Wierzejski, Wysokiński, Stępkowski, Wiński i Chmielewski. Dzięki spółdzielniom podatki były dużo mniejsze. Za rządów Gomółki sytuacja się polepszyła, więc spółdzielnię rozwiązano, a szlachta ponownie zaczęła obrabiać ziemię. Już w latach 44- 55 Marian Wysokiński były prezeses PSL w Białej Podlaskiej Pomagał organizować gminę w Dubowie, a za staraniem Wysokińskiego wybudował szos łączącą Bielany z Kozłami. Był on przewodniczącym Rady nadzorczej Mleczarni w Białej Podlaskiej Na posła w sejmie został wybrany w 1965r., urzędował do roku 1969.
Życie kulturalne rozwinęło się dopiero w latach 46-47. W szkołach odbywały się dożynki, a w niedzielę zabawy taneczne. Do domu ludowego przyjeżdżało kino objazdowe, które powstało za staraniem kierownika szkoły Przeczyńskiego, w latach 70- tych grano tu w warcaby, ping-ponga, a także oglądano telewizję. Życie kulturalne trwało do założenia klubu, a za demokracji wszystko upadło. Obecnie jedyną atrakcją jest stadnina koni u Mieczysława Chodkowskiego. Istnieje tu także nowo podbudowana w 1994 roku kaplica, niestety zlikwidowano: zlewnię mleka, klub, koło rolnicze oraz koło gospodyń wiejskich.
Ostatnia data aktualizacji: 2012-03-17 15:54:19