Średnia ocena: 3.5
liczba ocen: 22
Ilość ulic: 15
Ilość kodów pocztowych: 1
Współrzedne geograficzne N: 50.451672
Współrzedne geograficzne E: 17.730000
Strefa numeracyjna: Kierunkowy 77
Tablice rejestracyjne: OPR
Łącznik (dodatkowa nazwa w j. niem. Lonschnik) – wieś w Polsce położona w województwie opolskim, w powiecie prudnickim, w gminie Biała.
Łącznik znany jest od początku swego istnienia jako wieś kościelna z uwagi na umiejscowienie w niej starej parafii. Pierwsza wzmianka o niej pochodzi z rejestru nuncjusza papieskiego Galharda von Chartres z 1335 roku i już wtedy należała ona do panów z Prószkowa, przez których prawdopodobnie została założona. Następna większa wzmianka pochodzi z rejestru archidiecezji opolskiej tzw. Denara św. Piotra z 1447 roku. Dla potrzeb chrzelickiego zamku oraz wiekowego już browaru chrzelickiego w Łączniku zostały założone ogrody kwiatowe, warzywnicze oraz chmielnik.
W latach 1945-1954 i 1973-1975 miejscowość była siedzibą gminy Łącznik. W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do ówczesnego województwa opolskiego.
Nazwę wsi od średniowiecza po czasy współczesne, zmieniła się nieznacznie, jedynie po dojściu do władzy nazistów nazwa została całkowicie zniemczona, czyli przeszła wtórny chrzest germanizacyjny.
od 1945 – Łącznik
W gwarze często występuje Łuncznik.
Nazwa tej wsi należy do nazw topograficznych i ma związek z charakterystycznymi właściwościami i wyglądem krajobrazu. Najprawdopodobniej w odległych czasach pierwsi osadnicy przybywszy w te strony, nazwali nowo zajęty teren według charakterystycznych i naturalnych jego właściwości, zaobserwowanych w tej okolicy. Teren ten był porośnięty trawami i otoczony wieloma stawami. Stanowił jakby łączny teren lub obszar, stąd pierwotna nazwa Łączn-ik tj. otoczony łąkami. Według innych źródeł nazwa Łącznik ma wywodzić się od nazwy łąka (die Wiese). Wersja ta potwierdza, że wieś otoczona była kilkunastoma różnej wielkości stawami, zaś pomiędzy nimi były łąki i pastwiska, a nieopodal przepływała spora rzeczka (dzisiejsza Białka) oraz kilka małych strumyków otoczonych gęstymi zaroślami.
Zachowane do dzisiaj dokumenty i rękopisy m.in. urbarze powinności gruntowych (urbarium dominium) z 1574 i 1758 r. przekazują nam wiele informacji na temat ówczesnych realiów życia mieszkańców wsi. Dzięki nim możemy poznać nazwiska gospodarzy, spisy powinności pańszczyźnianych czy też odpisy dawnych nadań i przywilejów. Jednym z takich dokumentów jest przywilej wolności dla Lontznieger Schöltzrey (łącznickiej sołtysowni) nadany przez księcia Bolesława V w 1437 r. Spisał go ówczesny pisarz dworski Michał Liess, a jednym ze świadków był starosta z Chrzelic, Hans Schenkwitz. W drugiej połowie XVI wieku wieś zamieszkiwało około dwudziestu pięciu poddanych (jako głowy rodzin), z czego siedmiu to zagrodnicy. We wsi było sołectwo o powierzchni 4 łanów, z czego 2 łany trzymał sołtys Blazek Karch a pozostałe 2 łany sołtysowa Peterkowa Jakna. Do sołectwa zgodnie z książęcym listem nadania należały trzy ogrody z młynem, jedna karczma, jatka mięsna i kram piekarski. Sołtysi podczas wojny obowiązkowo musieli stawiać się do służby, ale byli zwolnieni z pewnych podatków i każdego trzeciego feniga opłat sądowych. Rocznie dla państwa na zamku w Chrzelicach wieś oddawała 1 wołu, zaś wspólnie z mieszkańcami Chrzelic za 4 floreny utrzymywała strażnika na zamku. Księdzu w Łączniku mieszkańcy dziesięcinę płacili zbożem. Wiejski karczmarz, Blazke posiadał oprócz karczmy 1 i 1 łana, za co razem płacił podatek w wysokości 6 florenów i 24 gr, lecz był zwolniony z odrabiania pańszczyzny. Natomiast strażnik przy stawach rybnych, Piech Lamcho posiadał 1 morgi. Podatek płacił w wysokości 4 groszy oraz 2 kur i 15 jaj. Jednakże za pilnowanie stawów jaśnie państwo na zamku dodało mu dodatkowy kawałek pola jako wynagrodzenie. Podobne wynagrodzenie za pracę w wysokości 1 i 3 morgi pola otrzymał gajowy Janek Woźnica. Zarówno gajowy jak i strażnik byli zagrodnikami. W tym okresie w Łączniku mieszkali też: Barcklin Dorotha, Bargel Gawel, Bawol Gawel, Beblo Gregor, Botianek Climek, Czeczota Janek, Czyrczy Wawrzin, Gryss Drossek, Hofbeker Lamprecht, Keltsch Woytek, Klosska Jendro, Kostin Jendro, Kreyczy Kuba, Lisska Walek, Plachetka Jan, Polak Jan, Schlosser Janek, Skupień Gawel. Spośród wymienionych osób trzynaście z nich to gospodarze, którzy razem posiadali 11 łanów gruntu. Płacili oni z każdego łana podatek w wysokości 1 i 1 florena, 10 jajek, 2 kury, 1 korzec owsa i chmielu. W sumie wynosiło to 16 florenów i 18 groszy, 1 kopę i 50 jaj, 22 kury, 11 korców owsa i 11 korców chmielu. Natomiast zagrodnicy odprowadzali podatek w różnej wysokości. Przykładem jest Kuba Kreyczy który za zagrodę jednomorgową płacił 9 groszy, 2 kury i 15 jaj a za taką samą zagrodę Gawel Bargel płacił już 12 groszy, 2 kury i 15 jaj. Janek Schlosser posiadał zagrodę dwumorgową. Płacił z niej i za pańszczyznę 1 floren i 12 groszy, 2 kury i był zwolniony z odrabiania na pańskim. Natomiast Dorotha Barklin za ogród płaciła tylko 1 floren na rzecz kościoła. Pańszczyznę odrabiali wszyscy wyznaczeni przez pana. Rolnicy zgodnie z ordunkiem krajowym, natomiast zagrodnicy w takim samym rozmiarze jak ci z Chrzelic.
Dwa wieki później wieś zamieszkiwało już więcej mieszkańców. Głównych przedstawicieli rodzin było ponad czterdziestu. Wśród nich można znaleźć chłopów wolnych i pańszczyźnianych, rolników, chałupników, zagrodników oraz sołtysa, którym w połowie XVIII wieku był Johan Pinkawa. Posiadał on kilka mórg pól uprawnych, łąk i część lasu dębowego wraz zaroślami oraz jedną część nadaną specjalnym przywilejem. Karczmarzem, który posiadał własną karczmę był niejaki Simon Hulitzka. Prawdopodobnie wspomniany Simon był Żydem lub odkupił karczmę od pewnego Żyda, który razem z rodziną mieszkał w Łączniku już w drugiej połowie XVII wieku. Najstarsza wzmianka o przedstawicielu tej nacji na ziemi prudnickiej pochodzi z 1427 roku a pierwsza wzmianka o zamieszkiwaniu Żyda na wsi pochodzi z 1688 r. i to właśnie z Łącznika. Wieś posiadała także w tym okresie specjalne piece do wypalania cegieł i dachówek ich właścicielem był Franz Krukowka. W Łączniku funkcjonowała także duża kuźnia, gdzie kowalem był Johan Rosenberg. Natomiast młyn prowadzony był przez Żyda Jodle Georga.
W połowie XIX wieku wieś jest już bardziej rozwinięta. Liczyła wtedy ok. 816 mieszkańców. Wśród nich 9 rzemieślników, 6 handlarzy zbożem, 1 karczmarz. Działało także 6 krosien tkackich i funkcjonuje już farbiarnia. Domów było siedemdziesiąt siedem. Urząd sołtysa nadal był dziedziczny. Jeden nauczyciel wraz z pomocnikiem nauczali w dwuklasowej szkole. Uczniami były dzieci z Ogiernicza, Mokrej i Mosznej. Mieszkańcy wsi to w większości katolicy, tylko siedmiu z nich to ewangelicy a kilku było wyznania mojżeszowego. W 1880 r. parafia Łącznik podległa pod dekanat bialski liczyła 4430 katolików, 25 ewangelików i 5 żydów. Pod koniec XIX wieku wieś liczyła już trochę ponad sto budynków oraz ok. 900 mieszkańców. Miejscowa szkoła posiadała pięć klas. W wiosce funkcjonowały trzy karczmy oraz posterunek żandarmerii. Urzędował tu także lekarz. Na dobre zaczęła już działać nowa fabryka, której właścicielem był Valentin Stanulla. Dużo nowych miejsc pracy oraz ożywione stosunki handlowe spowodowały, że na początku XX wieku wieś liczyła już ponad 1060 mieszkańców w tym 15 ewangelików i 4 żydów.
Dziś w rozbudowanym i odnowionym Łączniku trudno już odnaleźć świadectwa tamtego okresu, mówiące o starych tradycjach tej wsi związanych z młynarstwem, kowalstwem lub tkactwem. Do nielicznych można zaliczyć kościół pod wezwaniem NMP, duży cmentarz z wydzieloną ewangelicką częścią, stary młyn, nieczynną fabrykę, kilka domów z II połowy XIX wieku, stary budynek ośrodka zdrowia, a wcześniej dom sióstr zakonnych oraz zachowany średniowieczny układ większości uliczek i dróg.
Na początku XVIII wieku, w 1718 r został rozebrany stary kościół, a w jego miejsce w 1723 r. został zbudowany nowy. W 1859 r groźny pożar poważnie zniszczył zabytkowy barokowy kościół, ocalały jedynie freski w z 1760 r. oraz olejny obraz św. Walentego, na którym można zobaczyć chrzelicki zamek oraz łącznicki kościół z początku XVII wieku. Odrestaurowano go w 1878 r. Najstarsze wpisy w księdze parafialnej w w łącznickim kościele pochodzą z początków drugiej połowy XVIII wieku, lecz istniej ciekawa sprawo ponieważ w księgach archidiecezjalnych we Wrocławiu można znaleźć starsze księgi metrykalne, bo już z końca XVII wieku. W roku 1995 spaliła się wieża kościoła. Gdy odbudowano wieżę, obecny ksiądz proboszcz Manfred Słaboń postanowił odrestaurować freski w kościele. Obecnie freski są już wykończone, lecz cały czas zbiera się pieniądze na remont kościoła. Do parafii Łącznik należą takie miejscowości jak Pogórze, Frącki, Chrzelice, Brzeźnica, Mokra, Dębina, Moszna i Ogiernicze. W 3. i 4. kwartale 2008 roku na kościele wymieniano dachówki.
Łącznik jest najmniejszą miejscowością w Polsce, z której drużyna zdobyła medal Mistrzostw Polski w popularnych dyscyplinach drużynowych: Włókniarz Łącznik w 1959 roku zdobył brązowy medal Mistrzostw Polski w piłce ręcznej kobiet. Łącznik jest też jedyną obecnie wsią w Polsce, z której drużyna była medalistą Mistrzostw Polski w dyscyplinach drużynowych.
Obecnie Łącznik liczy 1097 (31 grudnia 2009) mieszkańców którzy zamieszkują obszar 794,08 ha. W miejscowości działa jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej oraz Niepubliczny Ośrodek Zdrowia. Od północnej strony miejscowości przepływa rzeka Biała.
Przez miejscowość przebiega droga wojewódzka nr 407, a 414 omija Łącznik obwodnicą. Ulice Łącznika: Świerczewskiego, Młyńska, Fabryczna, Kwiatowa, Robotnicza, Sportowa, Stawowa, Mikołaja Reja, 30-lecia, Skowrońskiego, Plebiscytowa, Nowa, Filipa Roboty.
W Łączniku znajdują się dwie szkoły: Publiczna Szkoła Podstawowa im. Jakuba Filipa Roboty i Publiczne Gimnazjum im. Jana Kochanowskiego oraz przedszkole z placem zabaw. W miejscowości znajduje się agencja poczta, dwa przystanki PKS oraz dwa przystanki dla autobusów szkolnych przy PSP i PG, a także boisko sportowe z byłą strzelnicą. W styczniu 2009 roku rozpoczęto budowę hali sportowej przy szkole podstawowej, którą oddano do użytku we wrześniu 2010 roku. W Łączniku znajduje się także: bar, kawiarnia, 4 sklepy ogólnospożywcze, 2 kioski z prasą, 3 kwiaciarnie oraz sklep wielobranżowy DUO. Na ulicy Nowej znajduję się baza firmy Rol-Pol. W Łączniku działają również cukiernie.
W Łączniku istnieje nieczynna już fabryka dziewiarska UNIA niegdyś należąca do Valentina Stanulli. Fabryka jest obecnie w rękach prywatnego przedsiębiorcy, który próbuje ją sprzedać.
Liczba mieszkańców w poprzednich latach:
czerwiec 2007 – 1 133, 31 grudnia 2008 – 1 103.W latach 1950-1975 w Łączniku znajdowało się jedno z dwóch stanowisk łątki zielonej, drugie z nich znajdowało się na Śląsku. Obecnie brak danych o występowaniu jej w obydwu z tych miejsc. W Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt łątka figuruje jako gatunek krytycznie zagrożony.
Przed wojną w Łączniku znajdowały się dwie gospody, restauracje. Jedna należąca do państwa Spiller, ale dzierżawiona przez rodzinę Smolke (znajduje się nadal w tym samym miejscu, lecz obecnie pod nazwą "Bar u Jana") oraz "Gasthaus zum grünen Baum" rodziny Sobek przy ulicy Świerczewskiego 7, obecnie jest to dom prywatny.
Ostatnia data aktualizacji: 2012-03-18 13:06:55